"Historyczność" strojów wczesnych, członków grup rekonstrukcyjnych często podlega burzliwej dyskusji na forach, czy przy okazji wielu imprez. Ja sama spotykam się z różnym podejściem do "historyczności i rekonstrukcji". Jedni mówią, że nie będą bawić się w szczegóły, drudzy, że skoro odtwarzamy daną epokę, to powinniśmy się trzymać zasady "historyczności" we wszystkim, co jest tylko współcześnie możliwe.
Oczywiście niewykonalnym jest w wielu przypadkach sztywno bazować na idealnym odtworzeniu z wielu przyczyn, a jedną z nich jest np. koszt wytworzenia czegoś dawną techniką. Weźmy na przykład tkany ręcznie len lub wełnę. Koszt takiej tkaniny często graniczy z luksusem. Nie ukrywajmy, odtwórstwo historyczne to drogie hobby. Nie mniej możemy w znacznym stopniu zadbać o "historyczność".
Dziś na "warsztat" biorę szwy historyczne. Warto poświęcić więcej wieczorów i uszyć sobie coś zgodnie z historycznym przekazem. I choć nasza tkania, zrobiona będzie maszynowo, to już ręczne szycie wprowadzi nas we "wczesny klimat".
Znane są ściegi skandynawskie i saksońskie. Występują takie rodzaje jak: ścieg do szycia (ścieg prosty), ścieg na okrętkę, ścieg szkieletowy i ścieg do wykańczania. Oczywiście można różne ściegi połączyć ze sobą. Podane poniżej wizualizacje są przeznaczone dla osób praworęcznych, tak też przy szyciu leworęcznym należy pamiętać o odwróceniu kierunków.
Nr 1 - ścieg prosty (fastryga)
Nr 2 - ścieg na okrętkę
źródło obrazka: tu
Nr 3 - ścieg szkieletowy lub "na krzyżyk"
Nr 4 - ścieg "kocowy" (do wykończeń)
Przykłady ściegów z lokalizacją znalezisk:
Przykłady zastosowania:
Przykład połączenia różnych szwów:
Materiał źródłowy: "Stitch Types" of The Vikings (NFPS) - Equipment Guide No. 1 Basic Costume - załącznik nr 3.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz