Jako dziecko fascynowały mnie przebieranki i robienie teatrzyków, szycie kostiumów czy tworzenie ich z bibuły. Dominowały przebrania księżniczek, królowych lecz również całkiem odmienne gustom małych dziewczynek jak rycerz czy kot.
Ogromnie żałuję, że rodzice nie udokumentowali tego fotograficznie, cóż ... nikt o tym nie pomyślał dawniej.
Zapraszam:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz